Objętościowe soczyste:
Do grupy tej zaliczamy pasze które powinny stanowić podstawę żywnienia letniego - najważniejsza jest tu trawa oraz inne rośliny łąkowe i zioła. Zaliczyłbym tutaj również gałęzie dzrew wraz z liśćmi (różne drzewa owocowe, lipy, klony, wierzby. topole itp).
Rolą tych pokarmów jest przede wszytskim wypełnienie przewodu pokarmowego. Dostarczają dużych ilości włókna które to jest poddawane różnym procesom fermentacyjnym w jelicie ślepym, w wyniku czego powstają związki eneretyczne oraz witaminy niezbędne do życia. Ponadto profil aminokwasów zawartch w trawach wpływa bardzo korzystnie na wzrost młodych świnek dzięki czemu rosną one bardzo szybko.
Pokarm ten dajemy świnkom do woli, najlepiej ok. dwóch razy dziennie, tak aby nie leżał zbyt długo w klatce.
W tym miejscu warto wspomnieć o cekotrofii - pokarm który trafia do jelita ślepegi, przechodzi fermentację a następnie jest formowany w cekotrofy, które są wydalane z organizmu, ponownie zjadane przez zwierze i ponownie trawione, dzięki czemu zawarte w nich składniki są maksymalnie przyswajane i wykorzystywane. Cekotrofy, w przeciwieństwie do zwykłęgo kału, są miękkie, mają bardziej nieregularny kształt i nieprzyjemny zapach.
Pokarm ten powinien być zbierany z terenów czystych, korzystnie z daleka od ulic i obszarów przemysłowych. Zbierając należy zwracać uwagę na rośliny, które mają posłużyć za karmę - zrywamy tylko te gatunki które znamy i których jesteśmy pewni. Unikamy oczywiście gatunków trujących i szkodliwych. Po nazbieraniu przechowujemy go do około doby, w przewiewnych pojemnikach - w przeciwnym razie może się "zaparzyć".
Gatunki nadające się na karmę:
- wszystkie trawy (z wyjątkiem ozdobnych), mogą być również z trawnika - o ile nie był nawożony i pryskany;
- wszystkie koniczyny i lucerny;
- mniszek lekarski (popularnie nazywany mleczem lub dmuchawcem);
- babka lancetowata oraz zwyczajna;
- krwawnik;
- jasnota - różne gatunki;
- kukurydza - cała, wraz z kolbami;
- różne zboża, dopuki są zielone;
- słonecznik, najlepiej w czasie kwitnienia, wraz z kwiatami;
- topinambur - wraz z oczyszczonymi z ziemii bulwami;
- rumianek, wraz z kwiatami;
- pokrzywy (młode) - zarówno świeże, parzone i suszone;
- różne gatunki mięty;
- liście truskawek, poziomek, pięciornika;
- liście i pędy malin;
- liście i pędy pożeczek (tylko z ogrodu, dzikie pod ochroną!);
- nagietek;
Lucerna
Do gatunków szkodliwych, które mogą byc podawane sporadycznie, w bardzo małych ilościach (czasem dostają sie do zielonki przypadkiem) nazleżą:
- bylica pospolita;
- wrotycz;
- komosa biała;
Bylica pospolita
Rośliny trujące:
- Wszelkie rosnące dziko rośliny cebulowe (bardzo często rosną w trawie wczesną wiosną, trzeba uważać!) w tym cebula i czosnek;
- Wszystkie nieznane nam gatunki dzikorosnące;
- Praktycznie wszystkie rosliny domowe;
Objętościowe suche:
Zaliczamy tutaj siano oraz inne suszone rośliny. Jest ono bardzo ważne, pełni tą samą rolę, co pasze objętościowe mokre, w okresie zimowym, lub w przypadku braku dostępu do zielonek, również w sezonie.
Podajemy do woli, najlepiej w różnego rodzaju paśnikach, tak aby świnki nie mogły na nie nasikać.
Powinno być wysokiej jakości, pachnące świerzym sianem i zołami, niezatęchłe, najlepiej zielone (suszone bez dostępu światła). Nie powinno przypominać słomy, raczej suszoną liściastą trawę.
Siano złej jakości często bywa twarde, słomowate, zółte, może zawierać osty. Dlatego ważnym jest dobre i sprawdzone źródło - niestety siano od rolnika najczęsciej niezbyt się nadaje dla świnek, najczęsciej jest produkowane z myślą o krowach. Również często sianko sklepowe pozostawia wiele do życzenia.
Przechowujemy je w ciemnym, chłodnym, przewiewnym i suchym miejscu (wilgoć powoduje pleśnienie, co może być nawet zabójcze dla świnek!).
Owoce i warzywa:
Pełnią one rolę uzupełniająca, mają witaminy i minerały. Dodatkowo stanowią element różnorodności pokarmu sprawiając iż zwierze nie nudzi się jedząc w kółko jedno i to samo. W sezonie zimowym są ważnym uzupełnieniem diety.
Często zawierają spore ilości witamin, gdzie najważniejszą jest wit. C. Występuje ona szczególnie w papryce, zielonych warzywach i owocach dojrzewających w słońcu oraz kiełkach.
Warzywa mogą byc podawane w większych ilościach, owoce podajemy z umiarem (mają dużo cukrów, przez co mogą być tuczące), aczkolwiek pamiętać należy, iż tak jak przy każdej zmianie pokarmu, należy je wprowadzać stopniowo, podając początkowo małe ilości (dotyczy każdego typu paszy!) - takie przyzwyczajanie powinno trwać około tygodnia, w przeciwnym wypadku mogą wystąpić biegunki.
Ponieważ lista dozwolonych jest bardzo długa łatwiej jest wiemienić te szkodliwe:
- liście z buraków, botwinka - zawierają szczawiany (szkodzą na nerki);
- szczaw w większych ilościach - zawiera szczawiany;
- rabarbar - bardzo dużo szczawianów;
- sałaty - zawiera laudanum, ponadto jest mocno pryskana; sałata lodowa może powodować biegunki;
- zielone surowe częsci pomidorów, papryki, ziemniaków, bakłażanów - zawierają solaninę, bardzo silna trucizna!
- surowe ziemniaki - mogą zawierać solaninę;
- wszelkie pokarny przetworzone, gotowane, smażone itp;
- czosnek, cebula i inne ostre warzywa;
- kapusta biała - może powodować wzdęcia, pryskana, podajemy w małych ilościach, ostrożnie;
Dodatki:
Na rynku dostępna jest szeroka gama suszonych paczkowanych ziół, suszonych warzyw i owoców. Większość z nich jest chętnie zjadana przez świnki. Maja one wysokie walory smakowe, cześto zawierają witaminy, minerały i inne substancje pozytywnie wpływające na zdrowie naszego zwierzaka. Należy pamiętać, iż stosuje się je z umiarem, zgodnie z zaleceniami producenta. Można również takie produkty przygotować samemu, susząc narwane w sezonie zioła, plastry owoców czy warzyw. Zioła suszymy w pęczkach, wieszając je w cienistym i przewiewnym miejscu; do suszenia warzyw i owoców najlepiej nadają się elektryczne suszarki (stosowane do suszenia grzybów). Przygotowane tak "czipsy" daja się długo przechowywać o ile są szczelnie zamknięte.
Witamina C - można podawać ją doustnie, szczególnie wskazana w sezonie zimowym. Najprostszym sposobem jest zakupienie, preparatu witaminowego dla dzieci, w aptece (Cebion, Juvit C). Nie może to byc preparat typu multiwitamina. Można również podawać preparaty kupione w sklepach zoologicznych, stworzone na potrzeby zwierząt, niestety, są one sporo droższe.
Dzienne dawkowanie wynosi ok 10 mg witaminy C na 1 kilogram masy ciała zwierzęcia zdrowego, oraz około 20 mg na kilogram masy ciała u zwierząt chorych, w rekonwalescencji czy u matek ciężarnych i karmiących.